dziś chciałam Wam pokazać dwie kartki z jednej z ładniejszych kolekcji z jakimi miałam przyjemność pracować. Jestem absolutnie zakochana w kolekcji LOVE LETTERS od Mintay by Karola.
Obie te kartki wykonałam poza swoją pracownią, miałam kolekcję, czarny papier, trymer oraz klej i nożyczki :) Aaa i dziurkacz, czyli materiały, z których robiłam TEN ALBUM, też go robiłam poza domem, materiały w torbie podróżowały ze mną...
Bazę sobie zbigowałam na trymerze łyżeczką :)
Jedną z tych kartek zrobiłam dla siebie, drugą koleżance, pozdrawiam Cię Ewelina :)
Pozdrawiam Was cieplutko,
MarSi
Nie byłam przekonana do tej kolekcji, ale rzeczywiście pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńObie świetne. Tak to bywa, że kiedy się nie spodziewamy albo nie mamy warunków, wychodzą najlepsze prace. :D
OdpowiedzUsuńPiękne kartki!
OdpowiedzUsuńSuper kartki:) ja jakoś nie mogę się przekonać do mintayowych papierów
OdpowiedzUsuńŚwietne kartki :) I pokazują jak niewiele trzeba (oprócz kreatywności ;)) aby tworzyć :)
OdpowiedzUsuńObie piękne! Super wszystko skomponowałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace.
OdpowiedzUsuńCudowne papiery to i kartki wyszły wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki, w sam raz dla Babci i Dziadka :)
OdpowiedzUsuń