Kolejna bardzo zaległa praca. I bardzo wyjątkowa. Moja przyjaciółka zamówiła u mnie kartkę na urodziny dla swojej koleżanki. Asia, Jubilatka, do Kanapowców nie należy, miałam wiele rzeczy do wyboru co na tej kartce mogło się znaleźć. Udało mi się ująć trzy... Góry, balet i mężczyzna, który zmienił pseudonim na Mąż.
Kartka jest formatu A5 co bardzo mi ułatwiło sprawę, takie też było zalecenie zamawiającej, gdyż grono przyjaciół chciało coś dla niej napisać...
Najbardziej chyba podoba mi się ta część górska. Z chmurkami, (to tekturki) górską chatą Wycięte z kolekcji) i górami (również tekturka).
I jak Wam się podoba tak złożona praca? Nie za dużo na niej umieściłam??
Pozdrowionka,
MarSi
Fantastyczna! Uwielbiam takie robione pod kogoś konkretnie, zawsze są ciekawe, zwłaszcza jeśli solenizant jest ciekawym człowiekiem. :) Przepięknie Ci wyszła ta kartka! Szczególnie ta część górska. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wszystko poskładałaś, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa - i jakoś nie przytłacza, mimo wielu elementów.
OdpowiedzUsuńŚwiętnie sobie poradziłaś - najbliższa memu sercu jest część z górami ❤️
OdpowiedzUsuńBardzo bogaty w detale komplecik. Super sobie poradziłaś.
OdpowiedzUsuńTakie prace z umieszczeniem wielu elementów to nielada wyzwanie. Świetnie sobie poradziłaś. Motyw z chatą i górami wyszedl rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńNiełatwe to zadanie, połączyć tyle różnych zagadnień, ale poradziłaś sobie świetnie i wyszła bardzo ciekawa, a przede wszystkim osobista kartka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna:) świetnie sobie poradzilas:)
OdpowiedzUsuń