wtorek, 9 kwietnia 2019

500. (nie)Dziewczęcy box na 18stkę

Witam Was bardzo serdecznie,

dziś chciałabym Wam pokazać dosyć nietypowy exploding box. Wykonałam go z okazji 18stych urodzin pewnej dziewczyny. Klientka od razu zaznaczyła, że nie musi być zbyt dziewczęcy i na pewno nie różowy...
Gdy zapytałam o zainteresowania... Na początek usłyszałam... O piłce nożnej... Od razu pomyślałam, że będzie to świetne wyzwanie i od razu przypomniałam sobie bramkę z boxa, który pokazywałam niedawno. 
Szukałam jednak dalej... Gdy usłyszałam o konsoli... Już wiedziałam co będzie w centrum pudełeczka... Reszta już poszła sama...



Pojawiła się niestety jednak jeszcze pewna komplikacja... Gdy Pani Asia przyszła go odebrać zorientowałam się, że go NIE SFOTOGRAFOWAŁAM, oczywiście najmocniej przeprosiłam i minutkę Panią przetrzymałam... Iiii.... Wystarczyło 15 sekund, gdyż po 5 zdjęciu mój aparat... Się rozładował...
Zdjęć więc nie za wiele, wyboru nie miałam żadnego. Myślę, że jednak udało mi się pokazać wszystko co w nim się dzieje...

Wykonałam go z:
-papiery Galeria Papieru kolekcja Zaginione witraże
-pad na  środku pochodzi z Filigranek
-dolne skrzydełko i napisy to UHK Gallery
-digi stempel po prawej zrobiła dla mnie Marta z I Live Digi 
(chemia to kolejne zainteresowanie Jubilatki)
-tekturka napisu na górze, specjalnie dla mnie od Fabryki Weny




 




Cena 60 zł

Pozdrawiam Was cieplutko,
MarSi

12 komentarzy:

Twój komentarz bardzo mile widziany. Z góry dziękuję.