poniedziałek, 16 września 2019

529. Czekoladowniki na Dzień Nauczyciela

Dzieńdoberek,

przygotowałam kilka pierwszych pamiątek na zbliżający się Dzień Nauczyciela. -on już za miesiąc. To doskonała chwila by się zastanowić co i komu chcemy wręczyć w dniu tego święta... .
Gdybyście zdecydowali się na rękodzieło serdecznie zapraszam do zakupu tych lub zamówienia innych pamiątek.

Wszystkie te czekoladowniki czekają na Was w moim sklepie:

Dowolne można zamówić przez kontakt



 Opakowania wykonałam z:
-papiery Galeria Papieru
kolekcje: "Nostalgia" (te z makami), szkolne "Nauka na cały życie" kwiatowe "Gdy kwitną bzy"
-digi stemple z makowych czekoladowników Jolagg
-tekturki Laserowe Love
-duże kwiaty z foamiranu Uleczka



























Ceny:
makowe po 20 zł
z art. szkolnymi 22 zł
z kwiatami 25 zł


Pozdrawiam Was cieplutko,
MarSi

13 komentarzy:

  1. No prawda. To już za chwilę.
    A czekoladowniki zawsze są fajnym i niezbyt zobowiązującym prezentem.
    Twoje są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale wysyp, jeden piękniejszy od drugiego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są piękne, ale najbardziej mi się spodobał ten w kredki. Jest przeuroczy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz rację! Czas juz pomyśleć o tym święcie. Piękne czekoladowniki, kolorowe i pozytywne :) Miałabym problem z wyborem, który wręczyć ;) Ślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale że już czas? O matko a ja jeszcze nawet nie myślałam o Dniu Nauczyciela... mam opóźnienie i to spore :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię Twoje prace.Gdybym nie robiła sama czekoladowników to chetnie bym takie u Ciebie zamówiła.Ten z białym foamirianowym kwiatem jest piękny

    OdpowiedzUsuń
  7. O jaki cudownie ozdobione czekoladowniki! Wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nooo... Powstało ich trochę. Fajne są.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne czekoladowniki, jedne tematyczne, inne bardziej uniwersalne, każdy coś dla siebie znajdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ się naprodukowałaś :) Piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW! Pracusiu :) świetne czekoladowniki! Ja znów w tym roku jestem w plecy, bo u mnie króluje aktualnie temat Chrztu ;)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz bardzo mile widziany. Z góry dziękuję.