dziś przedstawiam przepiśnik, który był mieszanką... Wszystkiego. Pomysłów, projektów, papierów... Moich pomysłów. Pomysłów Klientki... Wyjątkowo dużo się nakombinowałam i w ostateczności zyskałam, tak mi się przynajmniej zdaje, Zadowoloną Klientkę. :)
Wiecie... Mam naprawdę dużo papierów... I jak na złość nie mogłam znaleźć "tych właściwych" Pani spodobały się prace z papierów od Lemon Craft kolekcja Day Dream, połączenie różu (tego!) i błękitu (również "tego"!) było idealne i nie do powtórzenia... Przepiśniki wykonałam dwa. Drugi zobaczycie wkrótce...
Słów kilka o tekturkach, te roślinne potraktowałam tuszami liście to tusze zieleń i brąz, natomiast pąki to żółty i brązowy tusz + glossy accent.
Wykonalam go z:
-baza notesu Fabryka Weny
-papiery Mintay, Lemon Craft UHK
-tekturki -i te roślinne motywy -i przepiśnkowa szafa Fabryka Weny
Pozdrawiam Was cieplutko,
MarSi
Ale super wyszło! Bardzo kobieco :)
OdpowiedzUsuńpiękny , z sercem tez mozna gotować
OdpowiedzUsuńWyszedł przepięknie! Też mi się podobają te papiery, więc wcale się nie dziwię. To w ogóle ładne zestawienie kolorów jest.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńŚliczny przepiśnik :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepiśnik i jakie kolory fajne! Super wyszedł :)
OdpowiedzUsuńJakiż on kolorowy!
OdpowiedzUsuńJaki pięknie kolorowy :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze mieć taki przepiśnik! Jak dla mnie wyszedł pogodny i kobiecy, zachęcający do częstego zaglądania do niego :)
OdpowiedzUsuńFajny ten przepiśnik.
OdpowiedzUsuń