niedziela, 8 marca 2020

602. Przepiśnik z nieprzepiśnikowym wkładem

Witajcie,

dziś przedstawiam przepiśnik, który był mieszanką... Wszystkiego. Pomysłów, projektów, papierów... Moich pomysłów. Pomysłów Klientki... Wyjątkowo dużo się nakombinowałam i w ostateczności zyskałam, tak mi się przynajmniej zdaje, Zadowoloną Klientkę. :)

Wiecie... Mam naprawdę dużo papierów... I jak na złość nie mogłam znaleźć "tych właściwych" Pani spodobały się prace z papierów od Lemon Craft kolekcja Day Dream, połączenie różu (tego!) i błękitu (również "tego"!) było idealne i nie do powtórzenia... Przepiśniki wykonałam dwa. Drugi zobaczycie wkrótce...

Słów kilka o tekturkach, te roślinne potraktowałam tuszami liście to tusze zieleń i brąz, natomiast pąki to żółty i brązowy tusz + glossy accent.

Wykonalam go z:
-baza notesu Fabryka Weny
-papiery Mintay, Lemon Craft UHK
-tekturki -i te roślinne motywy -i przepiśnkowa szafa Fabryka Weny







Pozdrawiam Was cieplutko,
MarSi

10 komentarzy:

  1. Ale super wyszło! Bardzo kobieco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny , z sercem tez mozna gotować

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyszedł przepięknie! Też mi się podobają te papiery, więc wcale się nie dziwię. To w ogóle ładne zestawienie kolorów jest.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny przepiśnik i jakie kolory fajne! Super wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dobrze mieć taki przepiśnik! Jak dla mnie wyszedł pogodny i kobiecy, zachęcający do częstego zaglądania do niego :)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz bardzo mile widziany. Z góry dziękuję.