wtorek, 28 stycznia 2020

578. Przepiśniki, aż CZTERY!

Witajcie,

przepiśniki to był dla mnie zawsze trudny temat, nie robię ich za wiele, robię "jak muszę", gdy ktoś poprosi /zamówi, rzadko mam je w zapasie...
W ostatnich dniach jednak dopisała przepiśnikowa wena i powstały aż 4 nowe notesy na przepisy.

Przepiśniki wykonałam z:
-wszystkie wkłady i wszystkie tekturki Fabryka Weny
-papiery:
1) Galeria papieru kolekcja Herbatka dla dwojga
2) Mintay by Karola kolekcja Birdsong (ale nie pamiętam czy nie coś jeszcze)
3 i 4) Mintay by Karola kolekcja Berrylicious

Wszystkie te przepiśniki znajdziecie w moim sklepie internetowym:







  ***



  ***





 ***





Pozdrowionka,
MarSi

15 komentarzy:

  1. Piękna jednak te dwa ostatnie skradły moje serduch-te kolory...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mi też, ten niebieski, szczególnie ten a5, jest moim ulubieńcem.

      Usuń
  2. choć uwielbiam wszystko co z kotami, to niebieski, przedostatni chyba najbardziej mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolory obłędne, też miałam to właśnie pisać. :) Nie mam pojęcia, który bym wybrała, wszystkie są super! Co prawda nie gotuję, ale może ten z ptaszkiem? :D Bardzo mi się też podobają kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne ...wszystkie... świetnie je wykonałaś :) Cudownie tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne. Ten przedostatni z granatem podoba mi się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja dawno nie widziałam przepiśnika :) Twoje są wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Są przepiękne i w każdym z nich wspaniale byłoby kolekcjonować ulubione przepisy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie przepiśniki wyszły super:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale Cię naszło na przepiśnikowe szaleństwo :) Są bardzo udane!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałe :) A te mintayowe to rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne przepiśniki, każdy w innym stylu :) A czy na pierwszym zdjęciu widzę pomocnika? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super, sama nie wiem, który ładniejszy:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne, każdy z nich ma coś w sobie :)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz bardzo mile widziany. Z góry dziękuję.